Gornostay®

Całoroczne narciarskie stoki zjazdowe

Przygotowujemy narty - rady przed zjazdem

Parametry nart

Obecnie praktycznie wszystkie dostępne na rynku modele to narty carvingowe, inaczej mówiąc taliowane. Gołym okiem widać, że narty mają zmienną szerokość, nie są proste jak sztachety w płocie, ale szersze na obu końcach i węższe w środkowej części. Z takiego kształtu możemy wyodrębnić trzy podstawowe wymiary: 

  • szerokość dziobu, umiejscowioną na przedzie narty, będącą jednocześnie najszerszym miejscem na całej narcie;
  • szerokość talii, umiejscowioną w miejscu, gdzie powinien znajdować się środek buta narciarskiego, będącą jednocześnie najwęższym miejscem na całej narcie;
  • szerokość piętki, czyli szerokość tyłu narty, jej wymiar jest zawsze większy od wymiaru talii i mniejszy od wymiaru dzioba (w szczególnych przypadkach wymiary piętki i dziobu mogą być identyczne).

Oznaczenie na narcie wygląda najczęściej w następujący sposób np. 107 / 74 / 92. Pierwsza cyfra to wymiar dziobu, druga to talia i trzecia to piętka, podane w milimetrach.

Promień skrętu narty, czyli promień łuku, po którym podąża narta zakrawędziowana pod kątem 45 stopni.

Flex, czyli sztywność wzdłużna. Jest to opór, jaki stawia dociskana narta, podparta na obu końcach.

Torsion, czyli sztywność poprzeczna. Jest to odporność narty na skręcanie się w osi podłużnej.

Grupy i rodzaje nart

W oparciu o wyżej wymienione parametry możemy teraz próbować wyodrębnić kilka grup nart. W większości przypadków kolekcje nart poszczególnych producentów składają się z kilku głównych grup:

Race to grupa nart sportowych idealnie spełniających swoje zadanie w amatorskich zawodach. Sprzęt tego typu przeznaczony jest dla bardzo doświadczonych narciarzy o sportowej technice jazdy. Teren po którym powinny się poruszać narty z grupy race to bardzo twarde i gładko przygotowane stoki.

Allround to najbardziej rozbudowana grupa nart. Narty tego typu przeznaczone są dla narciarzy amatorów o różnym stopniu zaawansowania, poruszających się po przygotowanych trasach.

Allmountain – narty tego typu znakomicie spisują się zarówno na utwardzonych stokach, w trudnych warunkach śniegowych na zniszczonych trasach jak i okazyjnie w kopnym śniegu. Jest to swego rodzaju sprzęt terenowy.

Freeride – narty, w zamyśle przewidziane do jazdy po dziewiczym śniegu, poza wyznaczonymi trasami.

Freestyle – narty służące do wykonywania wszelkiego rodzaju tricków, skoków, i różnych innych ewolucji zarówno w przygotowanych do tego celu fun-parkach, z usypanymi skoczniami i zamontowanymi poręczami, jak również podczas jazdy dowolnej, najlepiej poza trasami (backcountry).

Touring, to narty przeznaczone do turystyki narciarskiej skitour. Uzbrojone są w wiązania, które w razie potrzeby można odblokować, pozwalając na ruchy pięty w płaszczyźnie góra dół podczas wędrówek po odcinkach płaskich.

Przygotowanie nart

Na temat przygotowania sprzętu powstały już opasłe tomiska teorii, z których wynika, że lepiej zostawić tą czynność fachowcom. Po pierwsze potrzebna jest spora wiedza teoretyczna i praktyka, a po drugie, dobry sprzęt do podstawowego przygotowania nart nierzadko przewyższa cenę niezłej klasy desek. Co możemy zrobić we własnym zakresie? Dbać o swój sprzęt. Ślizgi muszą być zawsze nasmarowane, dotyczy to zwłaszcza ślizgów grafitowych (kolor czarny), tych stosowanych w nartach wysokiej klasy. Tego rodzaju ślizg ma bardzo dużą wytrzymałość i znakomite własności ślizgowe, ale niestety ulega wysychaniu. Jeżeli czarny ślizg narty pokryje się jasnym nalotem to znak, że ślizg jest wyschnięty i wymaga natychmiastowego smarowania. W zasadzie taka sytuacja oznacza, że jest już za późno i wasz ślizg nieodwracalnie utracił swoje właściwości, tak więc nie należy do niej dopuszczać. Polietylenowe ślizgi (różnokolorowe), stosowane w nartach niższej klasy nie są tak wrażliwe na brak smaru niemniej dobrze jest również okresowo poddawać je nawilżeniu. Smarowanie to jedna z czynności, którą można wykonać we własnym zakresie stosując smary płynne, w sprayu lub sztyfcie (do smarowania na zimno) lub smary stałe (do smarowania na gorąco). Nigdy nie smarujemy narty poprzez wcieranie w nie parafiny lub innego stałego smaru. Substancja smarująca musi wniknąć w strukturę ślizgu poprzez nagrzanie jej wraz ze ślizgiem do temperatury około 180 stopni za pomocą żelazka. Po wyschnięciu i wystygnięciu smaru cały jego nadmiar musi zostać zdrapany. Jeździmy na ślizgu, nie na smarze. Okresowo narty należy przekazywać do serwisu w celu wyczyszczenia ślizgu ze starych smarów.

Drugą czynnością, którą można wykonać samodzielnie jest doszlifowywanie krawędzi. Chodzi tutaj o usuwanie drobnych nierówności powstałych podczas jazdy przy kontakcie z kamieniami. Dokonujemy tego za pomocą prostej ręcznej ostrzałki, która pozwoli nam wyrównać drobne ubytki na krawędzi. Okresowe, kompleksowe ostrzenie należy powierzyć serwisowi ze względu na to, że dokonywanie tego we własnym zakresie bez posiadania odpowiedniej wiedzy i sprzętu może doprowadzić do takiego zdeformowania kątów krawędzi, że nie będzie się juz dało odtworzyć jej pierwotnych parametrów. Innym bardzo ważnym elementem dbania o krawędzie jest pilnowanie, aby narty nie były przechowywane mokre. Po jeździe sprzęt musi być dokładnie oczyszczony ze śniegu i wytarty do sucha. Wilgoć powoduje korodowanie krawędzi i zmniejsza żywotność ich naostrzenia.

Przechowywanie sprzętu

Przechowywanie nart podczas aktywnego sezonu nie wymaga wielu operacji. Ważne jest, aby spięte narty nie stykały się ze sobą ślizgami. Aby je zabezpieczyć wystarczy na końce jednej z narty włożyć np. worki foliowe, lub po prostu stosować do spinania paski rzepy oddzielające narty od siebie.

Po sezonie należy zmniejszyć do minimum siłę wypięcia w wiązaniach, a pomiędzy spięte narty, w połowie długości włożyć drewniany klocek wysokości około 2cm. Narty należy przechowywać nasmarowane w suchym pomieszczeniu.

Technika jazdy

Nowoczesna technika jazdy opiera się na czystym poruszaniu się na krawędziach taliowanych nart bez fazy ześlizgu, który powinien być stosowany jedynie w sytuacjach awaryjnych i przy hamowaniu. Skręty wykonuje się na równomiernie obciążonych nartach z zachowaniem równowagi przód – tył. Narta wewnętrzna jest nartą prowadzącą natomiast zewnętrzna pracuje nad równowagą, balansem i przejmuje sporą część obciążeń podczas skrętu. Ważne jest zachowanie kilku zasad. Kolana muszą być zawsze równoległe do siebie, co zapewnia równomierne zakrawędziowanie obu nart. Korpus porusza się zawsze frontem do kierunku jazdy, czyli prostopadle do osi nart. Siłę odśrodkową, powstałą przy wykonywaniu skrętów, równoważymy wychyleniem ciała do wewnątrz skrętu. Kontrola prędkości następuje poprzez wyciąganie skrętu w górę stoku. Wszystkie ruchy muszą być pewne, głębokie i płynne, a zachowanie równowagi to podstawowa zasada. W technice carvingowej można dostrzec pewne analogie do jazdy na łyżwach, zwłaszcza jeżeli chodzi o balans. Kształt nowoczesnych nart gwarantuje to, że narty wykonają większość pracy za narciarza, jeżeli tylko narciarz stworzy im do tego dogodne warunki. Całość teorii można sprowadzić do kilku wskazówek. Wystarczy po prostu postawić jadące, równo obciążone narty na krawędziach poprzez pochylenie ciała do wewnątrz skrętu reszta powinna zrobić się „sama”. To jest właśnie najważniejsza zaleta carvingu. Średnio sprawny narciarz jest w stanie wykonać prawidłowe skręty po kilku godzinach prób, podczas gdy techniki tradycyjnej można się uczyć latami, nie osiągając zadowalającego efektu.

Przed pierwszym zjazdem

Przed sezonem narciarskim warto utrzymywać się w dobrej formie ogólnej. Każdy prowadzący w miarę aktywny tryb życia przez cały rok nie potrzebuje specjalnego przygotowania do sezonu narciarskiego, chyba, że jest zawodnikiem. Osoby, dla których narciarstwo jest jedyną aktywnością w roku powinny jednak trochę popracować nad mięśniami nóg, które, jeżeli są nie wyćwiczone, mogą szybko wysiąść podczas uprawiania narciarstwa zwiększając ryzyko kontuzji i zmniejszając przyjemność z jazdy. Wychodząc pierwszy raz w sezonie na stok, lub po dłuższej przerwie warto kilka pierwszych zjazdów poświęcić na rozgrzewkę i ponowne „wjeżdżenie” się. Nie powinno się od razu ruszać na ostro, co często stosują ludzie dobrze jeżdżący, gdyż takie podejście jest powodem sporego procentu kontuzji na stokach.